Aktualności - Futsal

Wyjątkowo długi sezon + medialne echa

Już od lat łączy w zespole ekstraklasy funkcję kierownika drużyny i trenera bramkarzy.

Poniedziałkowy mecz przeżywał w sposób szczególny, bowiem w bramce Rekordu debiutował w ligowym pojedynku niespełna siedemnastoletni wychowanek klubu - Michała Kałuża. Między innymi o tym, w krótkiej rozmowie z Krzysztofem Burneckim.

Za nami dwa mecze rundy finałowej, oba przegrane. Jak ocenisz ten w Zduńskiej Woli?

- Uważam, że nie da się porównać obu tych spotkań. Przede wszystkim zagraliśmy w zupełnie różnych składach, w meczu z Gattą pojawiło się kliku zawodników rzadziej grających, w tym debiutujący Michał Kałuża. Jasne, chcieliśmy wygrać oba te spotkania, ale niestety polegliśmy. Uważam jednak, że ten z ostatniego poniedziałku powinniśmy wygrać, mimo eksperymentalnego składu, mimo tego, że Dima Kameko grał z kontuzją, a Honza (Jan Janovsky przyp. M.H), nie był do końca gotowy do gry po zatruciu. Pamiętajmy jednak o kłopotach Gatty, mimo że w końcówce ich zawodnicy nie mieli już siły chodzić to jednak cel osiągnęli. Nie wiem, brakło nam może konsekwencji, spokoju w niektórych sytuacjach? Szkoda...

Wspomniałeś o Michale Kałuży, co powiesz o jego występie?

- Mogę wyrażać się tylko w samych superlatywach. W ogóle nie było widać po nim debiutanckiej tremy - oaza spokoju. Starał się być dokładny, nawet w grze nogą było bardzo dobrze. To wielki talent i spora nadzieja naszego klubu, wierzę, że będzie dalej się tak rozwijał. Wierzę, że będzie bardzo dobry - przecież on nie ma nawet 17 lat!

To już praktycznie koniec sezonu 2014/2015. Jakieś kilka słów podsumowania?

- Przede wszystkim dla nas to sezon wyjątkowo długi. Wcześnie zaczęliśmy przygotowania, ze względu na start w UEFA Futsal Cup, już blisko 11 miesięcy jesteśmy ze sobą non stop. Widać po chłopakach, że są już zmęczeni graniem i trochę... sobą. Natomiast sezon nie był zbyt udany, może to dziwnie brzmi bo w końcu mamy brąz i awansowaliśmy do finału Pucharu Polski. Z drugiej jednak strony, nawet te mecze wygrane były często trochę wymęczone, bez pewności, która cechowała nas w ubiegłym sezonie. No i te porażki, które nie powinny nam się zdarzyć jak choćby w Katowicach czy Gdańsku. Cóż, długo wyczekiwany odpoczynek i trzeba się solidnie wziąć do pracy.

 

Medialne echa


www.futsalekstraklasa.pl - Gatta odrabia dystans

Poniedziałkowe starcie Gatty z Rekordem, na wskutek remisu Wisły, urastało do miana „półfinału Futsal Ekstraklasy”. Zduńskowolanie musieli wygrać, jeżeli chcieli w Krakowie grać o tytuł. Cel osiągnęli, chociaż końcowe sekundy musiały kibicom gospodarzy się strasznie dłużyć.


www.futsal-polska.pl - Będzie walka do samego końca

Runda finałowa ma sens! Gatta Active nie zmarnowała szansy, jaką dzień wcześniej stworzyli dla niej zawodnicy Red Dragons Pniewy. Zduńskowolanie pokonali Rekord Bielsko-Biała, zbliżyli się do Wisły Krakbet na punkt i o mistrzostwie Polski zdecyduje niedzielny mecz w Krakowie.


www.sportowefakty.pl - Futsal: Mistrz dopiero w niedzielę

Stanie się to, o czym marzyło wielu kibiców. Nowego mistrza Polski w futsalu poznamy dopiero w niedzielę w pojedynku Wisły z Gattą.


www.sportowebeskidy.pl - Kluczowa rola

Wisła Kraków wczoraj mogła zapewnić sobie miano najlepszej drużyny w kraju. Tylko zremisowała w Pniewach. Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że dzisiejszy mecz Gatty Zduńska Wola z Rekordem Bielsko-Biała miał dla gospodarzy niebagatelne znaczenie.


www.sport.bielsko.biala.pl - Porażka, która nic nie zmienia

Będący pewni brązowych medali mistrzostw Polski zawodnicy futsalowej drużyny Rekord przegrali w Zduńskiej Woli z miejscową Gattą. Cieszy fakt powrotu do składu kontuzjowanych.


www.beskidzka24.pl - Rekord przegrał w Zduńskiej Woli

Rekord Bielsko-Biała w przedostatnim spotkaniu aktualnego sezonu zmierzył się na wyjeździe w Zduńskiej Woli z miejscową Gattą.


www.super-nowa.pl - Walczą do końca

Gatta objęła prowadzenie już w 3 minucie po dobitce Adamskiego. W 9 minucie, po dwójkowej akcji Popławski Kameko, Rekord doprowadził do wyrównania. Przed końcem pierwszej połowy Krawczyk przechylił szale zwycięstwa na korzyść gospodarzy ustalając wynik 2:1 do przerwy.


www.zks-gatta.pl - Mecz o Mistrzostwo Polski

Gatta Active po ciężkiej walce pokonała Rekord Bielsko - Biała i z powodu jednoczesnej utaty punktów przez Wisłę Krakbet Kraków, ostatni mecz sezonu 2014/2015 okazuje się meczem o Mistrzostwo Polski!

MH / ŁB / Foto: PM

Komentarze:

następny mecz

Futsal Ekstraklasa - 25. kolejka
29.05.2015 r. (piątek) godz. 19:30

5:0 (1:0)

Rekord Bielsko-Biała Red Dragons Pniewy

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa - 24. kolejka
25.05.2015 r.

3:2 (2:1)

Gatta Zduńska Wola Rekord Bielsko-Biała

Tabela

# Zespół M P
1 Wisła Krakbet Kraków 25 60
2 Gatta Active Zduńska Wola 25 56
3 Rekord Bielsko-Biała 25 41
4 Red Dragons Pniewy 25 32
5 Euromaster Głogów 22 30
6 GAF Jasna Gliwice 22 29
7 Clearex Chorzów 22 28
8 AZS UŚ Katowice 22 26
9 Red - Devils Chojnice 22 25
10 Gwiazda Ruda Śląska 22 25
11 Pogoń '04 Szczecin 22 23
12 AZS UG Gdańsk 22 18

SPONSOR TECHNICZNY:    PARTNERZY:     PATRONI MEDIALNI:        

atomic