Aktualności - Piłka nożna

„Nicnierobienie” nie wchodzi w rachubę

W meczu na szczycie II ligi kobiecej bielszczanki uległy liderującemu LKS Goczałkowice-Zdrój 0:2.

 

Dzięki ambitnej pogoni „rekordzistek” za czołówką grupy śląskiej szansa wywalczenia awansu na wyższy szczebel była bardzo realna. Jednak niedzielna przegrana znacząco redukuje te nadzieje. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek futbolistki z Goczałkowic-Zdroju mają pięć punktów przewagi nad podopiecznymi Tomasza Skowrońskiego. W niespełna dwa dni po „meczu sezonu” ze szkoleniowcem bielszczanek rozmawiamy o jego przebiegu oraz planach na najbliższą i nieco odleglejszą przyszłość.   

Czy tak jak się spodziewałeś, konfrontacja z liderem była typowym meczem walki?

- Był to twardy i zacięty mecz, ale nie było tzw. jazdy po bandzie. Nieuniknione były w takim spotkaniu nieprzyjemne faule. Nie było ich jednak zbyt wiele. Pod tym względem ważne jest to, że poza drobnym urazem Eweliny Folek wszystkie zawodniczki zakończyły mecz tylko z siniakami i bez większych urazów czy kontuzji. Większym zderzeniem w tym meczu była walka pomiędzy boiskowym, wieloletnim doświadczeniem gospodyń, a młodością, ambicją i charakterem „rekordzistek”. Mamy bardzo młody zespół, średnia wieku nie przekracza 20-stu lat. Boiskowe doświadczenie większości goczałkowickich zawodniczek, które miały okazje grać na poziomie pierwszoligowym, przełożyło się na wynik. Wiodącymi postaciami w drużynie LKS-u były - 28-letnia kapitan zespołu Beata Madeja i przede wszystkim 27-letnia Aneta Król. Bezsprzecznie najlepszą zawodniczką tego meczu w moich oczach była nasza zawodniczka i wychowanka, 17-letnia Klaudia Kubaszek.

Zaraz po meczu powiedziałeś „…nie składamy broni, jeszcze 180 minut gry przed nami!”. W czym upatrujesz źródła nadziei?

- „Przegranym jest ten, kto nie podejmuje walki”. Mamy nadal szanse, choć niewielkie, na awans do wyższej ligi. Patrzymy się jednak na siebie, nie na rywala. Sezon się jeszcze nie skończył. Przed nami dwa spotkania i 180 minut gry. W minionej kolejce Polonia Bytom sprawiła sobie i nam niespodziankę wygrywając z Darborem Bolesławice, więc teraz mamy już pewne przynajmniej wicemistrzostwo ligi! Nigdy w historii klubu drużyna kobieca nie była tak wysoko.
Jeremy Clarkson powiedział w jednym z odcinków Top Gear: „…nie wiedząc co robić, usiedliśmy i nie robiliśmy - nic”. My nie mamy zamiaru teraz „usiąść” przed najbliższymi dwoma spotkaniami. Wiemy co chcemy robić - chcemy oba mecze pewnie wygrać i zakończyć najlepszy sezon w historii z bilansem: dwóch remisów, trzech porażek i trzynastu zwycięstw!

Jeśli sztuka osiągnięcia mety na pierwszym miejscu nie powiedzie się to …..?

- Każda porażka jest podłożem sukcesu. Kiedy ponad dwa lata temu objęliśmy z Kubą Budzichem stery drużyny grającej w lidze kobiecej przedstawiliśmy wówczas raptem ośmiu zawodniczkom plan działania obejmujący okres 3,5 roku. Wszystko to miało miejsce na miesiąc na miesiąc przed rundą rewanżową, a drużyna była w strefie spadkowej.
Przez pierwsze pół roku celem było utrzymanie się w lidze i stworzenie zespołu, w którym nie będzie problemu ze skompletowaniem jedenastki meczowej. Udało się.
W kolejnym sezonie chcieliśmy się bezpiecznie utrzymać. Marzeniem był środek tabeli, a finiszowaliśmy na czwartym miejscu.
W tym roku naszym celem była walka o podium. Jesteśmy dwie kolejki przed końcem sezonu, a mamy pewne wicemistrzostwo. Jakby na to nie popatrzeć – plan jest realizowany z nawiązką. Wiadomo, że niedzielna porażka nas zabolała, ale w końcu – co nas nie zabije, to nas tylko wzmocni!

TP/foto: archiwum

Komentarze:

Następny mecz

38 kolejka
6.06.2015 r. (sobota) godz. 17:00

5:2 (0:0)

Rekord Bielsko-B Grunwald Ruda Śl

Tabela

# Zespół M P
1 KS Polonia Bytom 38 87
2 OKS Odra Opole 38 85
3 MKS Ruch Zdzieszowice 38 80
4 BKS Bielsko-Biala 38 74
5 Rekord Bielsko-Biała 38 71
6 GKS 1962 Jastrzębie 38 66
7 TS Szombierki Bytom 38 57
8 RKS Skra Częstochowa 38 55
9 LKS Czaniec 38 55
10 Górnik II Zabrze SSA 38 54
11 Podbeskidzie II Bielsko-Biała 38 52
12 LZS Swornica Czarnowąsy 38 50
13 Ruch II Chorzów SA 38 49
14 Pniówek Pawłowice 38 47
15 GKS Piast SA II Gliwice 38 42
16 Grunwald Ruda Śląska 38 42
17 Polonia Łaziska Górne 38 33
18 Górnik Wesoła 38 30
19 KS Małapanew Ozimek 38 17
20 LKS Skalnik Gracze 38 17
SPONSOR TECHNICZNY:    PARTNERZY:     PATRONI MEDIALNI:        

atomic