Aktualności - Piłka nożna

Tempo jak w Premiership

Po ostatnich meczach o defensywie „rekordzistów” mówi się wyłącznie w superlatywach, stąd po wygranej w Gliwicach w roli komentatora jej ważne ogniwo – Marek Profic.

Czy pamiętasz jeszcze 1-szą minutę meczu z Szombierkami i swoją kompletnie nieudaną interwencję?

- (Śmiech) Prawdę powiedziawszy już o tym zdarzeniu zapomniałem, teraz właśnie przypomniałeś mi o nim. Nie ma co rozpamiętywać tej sytuacji. Zawaliłem na samym starcie, co wzięło się pewnie z malej dekoncentracji i nieporozumienia z Pawłem Górą. Ale nie jest tak, że rozpamiętuję tamto zdarzenie. Ważne, że wnioski zostały wyciągnięte, a pomógł mi trochę mecz z tamtego wieczoru w Champions League. Bayern przegrał 1:3 z FC Porto po ogromnych błędach monachijskich obrońców. Trochę zszedł ze mnie stres, kiedy zobaczyłem, jakie pomyłki popełniają obrońcy, jakby nie było, światowej klasy.

Przechodząc do spraw bieżących nie sposób nie odnotować znakomitej passy siedmiu spotkań bez porażki.

- I mamy nadzieję tę passę kontynuować! Coś wreszcie w naszym zespole załapało, zaskoczyło. Gramy od jakiegoś czasu systemem środa-sobota i nie ma specjalnie czasu na mocniejsze treningi, a raczej na odnowę biologiczną i przed- lub pomeczowe rozruchy. Niemniej każdy z nas czuje, że przyszła oczekiwana forma. Nabraliśmy pewności siebie i swoich poczynań, co wyczuwa się w szatni.

No a teraz kilka słów Twojej opinii-komentarza po spotkaniu z rezerwami Piasta, w którym mieliście w obronie mnóstwo pracy. Mecz prawdziwej walki?

- To jasne, że nikt w tej lidze „nie położy się” przed nami. Wiedzieliśmy, że będzie to ciężkie spotkanie. Tego zawsze należy się spodziewać po potyczkach z „dwójkami” zasilonymi ludźmi z kadry Ekstraklasy. Gliwiczanie dobrze prezentowali się piłkarsko, a do tego świadomi gry o utrzymanie wysoko zawiesili nam poprzeczkę. Także pod względem fizycznym gospodarze prezentowali się bardzo dobrze, mieli kilku zawodników słusznego wzrostu, stąd od początku rozgorzała walka. Jej ofiarą padł „Kubik” (Mateusz Kubica – przyp. TP), później mocno poturbowany został Mateusz Waliczek, a pozostałych pojedynków główkowych i wślizgów nawet nie zliczę. Najważniejsze, że w tyłach odnotowaliśmy „zero”, a z przodu byłem pewien, że coś „ukąsimy”. Chłopcy grający w naszej ofensywie są ostatnich tygodniach w bardzo dobrej dyspozycji.

To był kolejny mecz, wliczając konfrontacje z BKS-em, po którym jako obrońcy zbieracie pochlebne recenzje. Czyżbyście osiągnęli szczyt formy?

- Sam osobiście czuję się bardzo dobrze. Po wspomnianym meczu z Szombierkami „odpoczywałem” w następnej kolejce, a w Łaziskach Górnych zagrałem tylko przez dziesięć minut. Dostałem ponownie szansę od trenera i staram się ją wykorzystać. No i wreszcie gramy „na zero” w tyłach, co cieszy najbardziej. Ale to nie tylko statystyki, bo w każdym meczu staramy się dać z siebie maksimum. Piast II praktycznie nie stworzył żadnej klarownej sytuacji pod naszą bramką, BKS kilka ich miał, ale też uważam, że jest pod względem piłkarskim lepszym zespołem od gliwiczan. W każdym razie utrzymaliśmy w defensywie dobry trend i postaramy się go podtrzymać jak najdłużej.

Tymczasem na finiszu czeka Was „jazda bez trzymanki” – pięć meczów w dwa tygodnie. Nie masz obaw czy wytrzymacie to tempo?

- W końcu poczujemy się jak w Premiership! (śmiech) Oczywiście, że dla każdego jest to męczące, ale z drugiej strony patrząc, jest to dla nas frajda. Przecież każdy z nas tylko czeka na następny mecz. Dawka spotkań na finiszu jest spora, ale jesteśmy na nią przygotowani. Mimo dużych obciążeń właśnie teraz wychodzi dobre przygotowanie zimą. Fizycznie niczego nam nie brakuje, a poza tym jest nas 18-19-stu gotowych do gry na sto procent! Mówiąc o finiszu ligi nie powiem niczego odkrywczego o swoich oczekiwaniach. Chcemy zdobyć jak najwięcej punktów w tych pięciu spotkaniach, które są przed nami. W każdym zaliczyć „zero” strat bramkowych i w każdym walczyć o trzy punkty.

TP/foto: PM

 

Komentarze:

Następny mecz

38 kolejka
6.06.2015 r. (sobota) godz. 17:00

5:2 (0:0)

Rekord Bielsko-B Grunwald Ruda Śl

Tabela

# Zespół M P
1 KS Polonia Bytom 38 87
2 OKS Odra Opole 38 85
3 MKS Ruch Zdzieszowice 38 80
4 BKS Bielsko-Biala 38 74
5 Rekord Bielsko-Biała 38 71
6 GKS 1962 Jastrzębie 38 66
7 TS Szombierki Bytom 38 57
8 RKS Skra Częstochowa 38 55
9 LKS Czaniec 38 55
10 Górnik II Zabrze SSA 38 54
11 Podbeskidzie II Bielsko-Biała 38 52
12 LZS Swornica Czarnowąsy 38 50
13 Ruch II Chorzów SA 38 49
14 Pniówek Pawłowice 38 47
15 GKS Piast SA II Gliwice 38 42
16 Grunwald Ruda Śląska 38 42
17 Polonia Łaziska Górne 38 33
18 Górnik Wesoła 38 30
19 KS Małapanew Ozimek 38 17
20 LKS Skalnik Gracze 38 17
SPONSOR TECHNICZNY:    PARTNERZY:     PATRONI MEDIALNI:        

atomic