Aktualności - Piłka nożna

Na ostatniej prostej

Do zakończenia trzecioligowych rozgrywek zostały już tylko nieco ponad dwa tygodnie.

Maraton ze sprinterskim finiszem

W tym czasie zespoły rozegrają jeszcze pięć spotkań o ligowe punkty. Dodawszy do tej serii mecze barażowe mistrza III ligi opolsko-śląskiej (najpewniej z poznańską Wartą) oraz pucharowe konfrontacje, w które uwikłanych jest jeszcze kilka drużyn, robi się z tego prawdziwie „końska” dawka. U zarania reformy-reorganizacji rozgrywek na tym szczeblu delikatnie rzecz ujmując ktoś nie do końca przemyślał sens takiej rywalizacji. Dla kibiców nie jest to szczególnie atrakcyjne, dla piłkarzy wyczerpujące. Granie w systemie środa-sobota „średnio” wpływa ma podniesienie poziomu zmagań na Śląsku i Opolszczyźnie. Ktoś projektując taki schemat rozgrywek nie wiedział lub zapomniał (niepotrzebne skreślić), iż na tym szczeblu niewiele klubów stać na pełny profesjonalizm, na zawodowe traktowanie piłki nożnej.   

Do ostatniej kolejki?

Akurat rywalizacja aż 20-stu zespołów nie ma nic do rzeczy w kontekście walki o prymat w lidze. W mniej licznej stawce, wcale nie byłoby nudno. Nawet dla postronnych obserwatorów gra o prymat jest pasjonująca niemal od startu sezonu 2014/2015. Jesienią lidze przewodziła bytomska Polonia, którą z czasem zluzowała na prowadzeniu opolska Odra. Tu nie było i nie ma żadnego zaskoczenia. Ale już rezultaty liderów z ostatnich tygodni, nieoczekiwane remisy i porażki, jeszcze bardziej zagmatwały i tak już skomplikowaną sytuację. Wysoce prawdopodobne jest, że nawet sobotnia, bezpośrednia konfrontacja Odry z Polonią w Opolu, nie wyjaśni jeszcze kwestii końcowego triumfu. Obie drużyny mają jeszcze w perspektywie starcia Pucharu Polski, o których rozbrajająco szczerze mówi na łamach katowickiego Sportu Jacek Trzeciak, szkoleniowiec bytomian w ten sposób: „…jest nam to tak potrzebne, jak szkło w pewnej części ciała”. Wcale nie jest wykluczone, że zwycięzcę wyłoni ostatnia 38. seria gier. Tylko do pewnego momentu duet przodowników ścigali piłkarze Ruchu Zdzieszowice i bialskiej Stali. By uciec się do określeń rodem z kolarstwa, niby jeszcze dostrzegają uciekinierów na horyzoncie, ale nadzieje na ich doścignięcie są praktycznie …żadne.

Strefa ciszy i spokoju

Za kwartetem prowadzącym w stawce jest cały szereg ekip, dla których walka o premiowane miejsce już dawno przestała być realna, a widmo spadku nie zagraża już nawet matematycznie. Tej grupie od minionej, 33. kolejki przewodzą futboliści naszego zespołu - Rekordu. Chimeryczni do niedawna „biało-zieloni” w ostatnich tygodniach imponują dobrą, równą dyspozycją. Gdyby „rekordzistom” udało się ten trend utrzymać jeszcze przez dwa tygodnie, cały sezon należałoby uznać za co najmniej satysfakcjonujący. Ewentualne, dalej idące pochwały muszą poczekać do minięcia finiszowej kreski. W podobnym tonie o z wolna dobiegających końca zmaganiach w lidze mogą mówić piłkarze GKS-u Jastrzębie-Zdrój i wiosennej rewelacji – Szombierek Bytom. Strefa „ciszy i spokoju” kończy się na rezerwach Podbeskidzia i LKS-u Czaniec, choć tam akurat doszło do przesilenia na ławce trenerskiej dosłownie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin. Bez paniki na ostatnią prostą mogą wbiec również ekipy Swornicy, Ruchu II i Pniówka.

"Gorące krzesła" trenerskie i widmo spadku

Za to w dolnych rejonach znamy tylko dwa rozstrzygnięcia. Degradacja Małejpanwi i Skalnika była już przesądzona de facto przed startem do rundy rewanżowej. Z kwartetu – Grunwald Ruda Śląska, Piast II Gliwice, Polonia Łaziska Górne i Górnik Wesoła, pewnym utrzymania będzie tylko jeden. Chyba najmniejsze szanse na zachowanie trzecioligowego bytu ma targany problemami organizacyjnymi zespół spod Mysłowic, a pozostałe? Mając na uwadze program ostatnich pięciu kolejek, zaskakujące rozstrzygnięcia (vide „zwycięski” walkower Polonii kosztem LKS-u Czaniec) oraz stan ogromnego napięcia nerwowego w obozach drużyn zagrożonych, każde rozwiązanie jest możliwe. Krótko – utrzyma się w lidze ten, kto opanuje towarzyszący boiskowej walce stres. Temu m.in. służą liczne ostatnio roszady na trenerskich stołkach. Tylko w trakcie ostatnich kilku(nast.) dni zmieniono szkoleniowców w Łaziskach Górnych, Halembie, Pawłowicach Śląskich i w Czańcu. Jeszcze zimą na identyczne pociągnięcia zdecydowano się w Gliwicach i w Wesołej. Gdzie przyniesie to oczekiwany efekt? Przekonamy się po minięciu linii mety 6 czerwca.

Tadeusz Paluch/foto: PM

Komentarze:

Następny mecz

38 kolejka
6.06.2015 r. (sobota) godz. 17:00

5:2 (0:0)

Rekord Bielsko-B Grunwald Ruda Śl

Tabela

# Zespół M P
1 KS Polonia Bytom 38 87
2 OKS Odra Opole 38 85
3 MKS Ruch Zdzieszowice 38 80
4 BKS Bielsko-Biala 38 74
5 Rekord Bielsko-Biała 38 71
6 GKS 1962 Jastrzębie 38 66
7 TS Szombierki Bytom 38 57
8 RKS Skra Częstochowa 38 55
9 LKS Czaniec 38 55
10 Górnik II Zabrze SSA 38 54
11 Podbeskidzie II Bielsko-Biała 38 52
12 LZS Swornica Czarnowąsy 38 50
13 Ruch II Chorzów SA 38 49
14 Pniówek Pawłowice 38 47
15 GKS Piast SA II Gliwice 38 42
16 Grunwald Ruda Śląska 38 42
17 Polonia Łaziska Górne 38 33
18 Górnik Wesoła 38 30
19 KS Małapanew Ozimek 38 17
20 LKS Skalnik Gracze 38 17
SPONSOR TECHNICZNY:    PARTNERZY:     PATRONI MEDIALNI:        

atomic