Aktualności - Piłka nożna

Waliczek: przed nami tylko zawodowcy

O ostatnim meczu tego roku, podsumowując również tę część sezonu trzecioligowego, mówi defensor „biało-zielonych” – Mateusz Waliczek.

- To nie pierwszy raz, kiedy zaczęliśmy mecz od 0:1. Znów jakieś niedopatrzenie w tyłach, jakaś chwilowa dekoncentracja i straciliśmy gola już w dziesiątej minucie. A zaczęło się całkiem fajnie dla nas, od okazji Mietka Sikory i Marka Sobika. Można powiedzieć, że Skalnik wyprowadził w pierwszej połowie „pół akcji” i strzelił jedną bramkę. Ważne, że już po wyrównującym trafieniu mieliśmy mecz pod swoją kontrolą, wreszcie zaadaptowaliśmy się do trudnych warunków boiskowych. Na pewno na plus pierwszych trzech kwadransów możemy zapisać niezłą grę w naszym wykonaniu, in minus – skuteczność. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy grać konsekwentnie swoje, a to z kolei przełoży się na gole. I tak się stało! Poza jednym, może dwoma wypadami goście nie zagrozili nam w drugiej części. A u nas z kolei fajnie wyszły zmiany. Andrzej Maślorz po minucie przebywania na boisku trafił do bramki. Kamil Żołna był na placu gry niewiele dłużej, zanim strzelił gola, a i Michałowi Czernkowi bardzo niewiele zabrakło, żeby zaliczyć swoje trafienie zaraz po wejściu. Powiedziałbym, że na ciężkim do gry boisku dokonane zmiany dodały nam wiatru w żagle. Mamy więc udane zakończenie rundy po dobrym meczu w naszym wykonaniu. Mówię o udanej rundzie nie tylko w kontekście sportowym, bo trzeba podkreślić to, o czym nie zawsze się pamięta – o zdrowiu. Wyjąwszy kontuzję Mateusza Gaudyna obyło się bez poważniejszych urazów w zespole. Za to należą się podziękowania dla sztabu szkoleniowego, a przede wszystkim dla naszego fizjoterapeuty – Darka Spisaka. Teraz czeka nas zasłużony odpoczynek po 27-u rozegranych meczach ligowych, pucharowych i sparingowych. Mamy dłuższą chwilę spokoju od futbolu. A później już zimowe przygotowania przed wiosną, kiedy znów trzeba będzie walczyć, bo w tabeli „ciasno”. Szóste miejsce absolutnie nie jest złe, jeśli zważyć, że przed nami są ekipy, w których ludzie skupiają się wyłącznie na grze w piłkę – zawodowcy. Gdyby nie nasza niefrasobliwość w konfrontacjach z zespołami z dolnych rejonów tabeli bylibyśmy o jakieś pięć, sześć punktów bogatsi. Trzecie miejsce było całkiem realne.

TP/foto: PM

 

Komentarze:

Następny mecz

38 kolejka
6.06.2015 r. (sobota) godz. 17:00

5:2 (0:0)

Rekord Bielsko-B Grunwald Ruda Śl

Tabela

# Zespół M P
1 KS Polonia Bytom 38 87
2 OKS Odra Opole 38 85
3 MKS Ruch Zdzieszowice 38 80
4 BKS Bielsko-Biala 38 74
5 Rekord Bielsko-Biała 38 71
6 GKS 1962 Jastrzębie 38 66
7 TS Szombierki Bytom 38 57
8 RKS Skra Częstochowa 38 55
9 LKS Czaniec 38 55
10 Górnik II Zabrze SSA 38 54
11 Podbeskidzie II Bielsko-Biała 38 52
12 LZS Swornica Czarnowąsy 38 50
13 Ruch II Chorzów SA 38 49
14 Pniówek Pawłowice 38 47
15 GKS Piast SA II Gliwice 38 42
16 Grunwald Ruda Śląska 38 42
17 Polonia Łaziska Górne 38 33
18 Górnik Wesoła 38 30
19 KS Małapanew Ozimek 38 17
20 LKS Skalnik Gracze 38 17
SPONSOR TECHNICZNY:    PARTNERZY:     PATRONI MEDIALNI:        

atomic