Ligowe statystyki i atut własnego boiska wydawały się przemawiać za bielszczanami.

Tymczasem po przegranej 0:3 potyczce z Szombierkami faworyzowani „rekordziści” zgoła nieoczekiwanie zaznali goryczy porażki. O zaskakującej porażce i szansie na szybką rehabilitację w sobotnim meczu z Pniówkiem Pawłowice Śląskie, rozmawiamy z pomocnikiem bielszczan – Andrzejem Maślorzem.

Gol utracony w 1. minucie z pewnością was zdeprymował, ale na odrobienie strat mieliście jeszcze szmat czasu?

- Niestety jednak raziliśmy brakiem skuteczności. To był nasz pierwszy mecz w tej rundzie, w którym w ogóle nie zdobyliśmy bramki. Do tego jeszcze przytrafiły nam się katastrofalne błędy przy straconych golach. Chyba nie było takiego zawodnika w naszym zespole, który nie zawiniłby przy którejkolwiek z bramek dla gości. Niestety – taka jest piłka.

A czy nie było tak, że trochę zlekceważyliście bytomian?

- Już mój brat pytał mnie o to. Nie, na pewno nie zlekceważyliśmy Szombierek. Powiem więcej, byliśmy żądni rewanżu na porażkę z pierwszej rundy 0:1. Chcieliśmy się odkuć za przegraną po golu straconym już w doliczonym czasie gry. Wczorajsza przegrana była raczej wynikiem naszej niemocy, niż zlekceważenia przeciwnika.

Wasz wczorajszy mecz oglądali przedstawiciele sobotniego rywala – Pniówka, jak sądzisz, jakie mogli wyciągnąć wnioski?

- To pytanie raczej do ludzi z Pawłowic Śląskich. Chyba jednak będą mieć mylny obraz na temat naszej gry. Zazwyczaj nie popełniamy takich błędów, jak we wczorajszym spotkaniu. Najogólniej mówiąc – nie zagraliśmy w środę swojej piłki.

Konfrontacja z Szombierkami zostawiła mocniejszy ślad w psychice, czy w zdrowiu fizycznym?

- Chyba jednak w głowach. Pod względem fizycznym jesteśmy dobrze przygotowani, więc do sobotniego spotkania jakoś tam do siebie dojdziemy. Natomiast nie ukrywam, że po tej porażce coś w nas pękło. Po zwycięstwie nad Skrą byliśmy nastawieni hurraoptymistycznie, a teraz znów musimy odbudować nasze morale. Dobrze, że kolejny ligowy mecz jest tak szybko.

Ale Pniówek, to trudny, żeby nie powiedzieć – niewygodny dla naszego zespołu rywal.

- Nasze mecze z Pniówkiem, to zawsze są takie „małe wojny”. Obie strony podchodzą do meczu w pełni zmobilizowane. My w każdym razie nie odpuścimy, będziemy walczyć, szczególnie że znów zagramy u siebie.

Jeszcze tytułem zapowiedzi sobotniego spotkania Rekordu z pawłowickim Pniówkiem, przypomnijmy że w potyczce I. rundy rozgrywek bielszczanie pokonali rywali na ich boisku 3:1, po golach Marka Sobika, Andrzeja Maślorza i Bartosza Woźniaka. Podobnie w ubiegłym sezonie, na otwarcie którego „rekordziści” wygrali wyjazdową konfrontację 2:0, aby ulec Pniówkowi w rewanżu na własnym boisku 2:3. Program najbliższej kolejki ligowej przedstawia się następująco:

III liga opolsko-śląska – 27. kolejka (18-19.04.2015 r.)

(sob., 11:00) Grunwald Ruda Śląska – Skalnik Gracze

(sob., 13:00) Ruch II Chorzów – Polonia Łaziska Górne

(sob., 16:00) Rekord Bielsko-Biała – Pniówek Pawłowice Śląskie

(sob., 16:00) BKS Stal Bielsko-Biała – Małapanew Ozimek 

(sob., 16:00) LKS Czaniec – Górnik II Zabrze

(sob., 16:00) Górnik Wesoła – Odra Opole

(sob., 19:00) GKS 1962 Jastrzębie-Zdrój – Polonia Bytom

(sob., 16:00) Piast II Gliwice – Skra Częstochowa

(sob., 16:00) Swornica Czarnowąsy – Szombierki Bytom

(nd., 16:00) Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Ruch Zdzieszowice

Medialne echa

www.sportowasilesia.com - Rekord sprawił rywalom spóźniony prezent

Mecz Rekordu Bielsko-Biała z Szombierkami Bytom pierwotnie miał się odbyć w Wielką Sobotę, ale przedświąteczne załamanie pogody spowodowało, że rozegrano go 11 dni później. Ze świątecznej atmosfery pozostało jednak... "rozdawanie prezentów".

www.sportowasilesia.pl - Oddech ulgi trenera Szombierek

Po trzech porażkach, przedzielonych jednym remisem, piłkarze Szombierek dopiero w piątym meczu III-ligowej rundy wiosennej poznali smak zwycięstwa. Nic więc dziwnego, że po wygranym 3:0 spotkaniu wyjazdowym z Rekordem Bielsko-Biała radość w ekipie Krzysztofa Górecki była bardzo... głośna.

www.beskidzka24.pl - Biało-zieloni przegrali z Szombierkami (Galeria)

Niewiele do powiedzenia mieli reprezentanci trawiastej piłki z bielskiego Rekordu w starciu z Szombierkami Bytom.

www.sportslaski.pl - Niespodzianka w Bielsku-Białej

Szombierki Bytom pną się w ligowej tabeli. "Zieloni" wysoko wygrali z Rekordem Bielsko-Biała w zaległym spotkaniu 25. kolejki.

www.sport.bielsko.biala.pl - Porażka w zaległym meczu

Gorzką pigułkę musieli przełknąć po rozegraniu zaległego spotkaniu gracze Rekordu. Wczoraj biało-zieloni wysoko niespodzianie przegrali u siebie z Szombierkami Bytom.

www.sportowebeskidy.pl - Fatalna zaległość

Zapewne nie tak wyobrażali sobie starcie z Szombierkami Bytom piłkarze bielskiego Rekordu. Zaległy mecz z 25. kolejki przyniósł nieoczekiwanie pewny triumf gości.

Galeria BTS Rekord - Tutaj

Galeria Sportowasilesia.com - Tutaj

TP/ŁB/foto: PM

Komentarze: